„Ten rekord otwiera nowy rozdział w moim sportowym życiu” – powiedział zmęczony, ale uszczęśliwiony Szuster tuż po marszu.
Zainteresowanie marszem Marka Szustera przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Ustawiona w holu głównym Pałacu Kultury bieżnia stale skupiała wokół siebie kibiców i przedstawicieli mediów. Nawet w nocy sportowiec nie mógł narzekać na nudę, ponieważ zawsze znalazł się ktoś, kto chciał popatrzeć i porozmawiać z człowiekiem, który porwał się „z motyką na słońce”. Marek podchodził spokojnie do swojej próby. „Już nie raz biegałem przez 24 godziny” – opowiadał zaciekawionym widzom. „Po raz pierwszy jednak tak długo maszeruję z kijkami. Pierwszy raz z Nordic Walking zetknąłem się dopiero cztery miesiące temu. Warunki pogodowe nie były dotąd zbyt sprzyjające do treningów, a tam gdzie mieszkam nie ma odpowiedniej bieżni do takich ćwiczeń. Biorąc to wszystko pod uwagę poradziłem sobie całkiem nieźle” – dodał rekordzista.
Nad prawidłowością marszu bez przerwy czuwał Witold Tchórzewski – przedstawiciel Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości, do której zostanie wpisany nowy rekord.
Ustanowieniu rekordu towarzyszyła licytacja kijków do Nordic Walking, z którymi zawodnik maszerował oraz plakat Marka Szustera i fundacji Aktywni. Dochód z aukcji zostanie przekazany na rzecz ofiar katowickiej tragedii sprzed miesiąca. Kijki wylicytowała Krystyna Łapińska, która z Nordic Walking zetknęła się po raz pierwszy podczas targów.
Organizatorem bicia rekordu była fundacja Aktywni, która od kilkunastu lat zajmuje się popieraniem zdrowego stylu życia, poprzez propagowanie sportu, rekreacji i aktywności ruchowej. Jako jedna z pierwszych organizacji pożytku publicznego podjęła się zadania upowszechnienia w Polsce nowych form aktywności ruchowej, takich jak : Nordic Walking i Gymstick.
Marek Szuster już po zakończeniu marszu zapowiedział poprawienie tego wyniku. „W czerwcu spróbuję pobić rekord w Skoczowie. Tym razem jednak próba odbędzie się na stadionie i będą mi towarzyszyć entuzjaści Nordic Walking. Myślę, że przy sprzyjających warunkach wynik może sięgnąć 200 km” – mówi Szuster.